Świeże produkty od lokalnych przedsiębiorców? Teraz znajdziemy je wszystkie w jednym miejscu – na Bio-Bazarze w Olsztynku. „Zrobiłyśmy rogaliki, na bazie marmolady naszej własnej. Chleb swój też wypiekałyśmy” - zachwala pani Grażyna Szkoda z Koła Gospodyń Wiejskich z Mierek. „Nasze wędzonki, tradycyjne kiełbasy, różnego rodzaju boczki, polędwiczki, także wszelki asortyment, który klient sobie wymarzy jest u nas na stoisku dzisiaj. Tylko naturalne przyprawy: sól, pieprz, czosnek, rozmaryn różnego rodzaju zioła, które amortyzują nasze wędliny. Wędzimy oczywiście na drzewie bukowo-olchowym” - dodaje Jarosław Flis, właściciel Zakładu Wędliniarskiego Flis-Pol. Na bazarku kupimy również świeże warzywa, owoce, chleby, miody z lokalnych pasiek i produkty konopne, między innymi oleje i kosmetyki.
Bazarek znajduje się na terenie nowego targowiska w Olsztynku. Jest ono zadaszone, co umożliwia zakupy nawet przy niesprzyjającej pogodzie. Do bazarku oprowadzą nas drogowskazy znajdujące się w mieście. „Chcemy po prostu ściągnąć tutaj zarówno producentów, jak i też smakoszy, którzy są zainteresowani produktami ekologicznymi. Olsztynek od lat jest w organizacji „Zielone płuca Polski”, Warmia i Mazury w ogóle są regonem ekologicznie dosyć czystym i można tu produkować żywność” - podkreśla burmistrz Olsztynka Mirosław Stegienko.
Bazarek odbywa się w każdą niedzielę do 24 października.
